Wcześniej nie było okazji i jakoś czasu, więc trochę późno (ale lepiej późno niż wcale), życzę wszystkim obserwatorom i czytelnikom wesołych Świąt i jutro mokrego Dyngusa!!!
A teraz jajeczka...najpierw jajeczka Pani Doroty (mojej imienniczki), które wykonała na kiermasz świąteczny w szkole jej dzieci. Pięknie wyszły, prawda?:)
A tutaj link do jajeczek Marty:
http://siljia.blogspot.com/2014/04/pisanki.html
Równie piękne!!! Zapraszam do oglądania:)
I jeszcze kilka moich papierowych jajeczek....
Nietypowy "wianek";)
I każde po kolei....
Pozdrawiam:)
dziękuję....a jajeczka poprostu cudowne.....
OdpowiedzUsuńwow....jaka produkcja, a co jedno to ładniejsze :*
OdpowiedzUsuńRodzinkę mamy sporą, to i jajeczek musiało być dużo;) zawsze chociaż taki mały drobiazg, ale zrobiony własnoręcznie, bardzo cieszy:)
Usuń